Życie nabiera coraz większego tempa. Dlatego mniej gotujemy i czerpiemy mniejszą przyjemność z szybkiego posiłku, wybieramy samochód zamiast spaceru oraz zakupy w supermarkecie zamiast poszukiwań lokalnego sprzedawcy. Okazuje się, że pośpiech ma również wpływ na nasze życie seksualne. Gra wstępna przed seksem staje się powoli luksusem, na który nie każdy może sobie pozwolić. To wielki błąd, bo dobra gra wstępna może nadać ton całemu aktowi seksualnemu.

Gra wstępna – czym jest?

Wydaje się, że na to pytanie zna odpowiedź każdy człowiek, który regularnie współżyje, szczególnie ten w stałym związku. Niestety brak czasu, zmęczenie, a nawet lenistwo powodują, że gra wstępna przed seksem przechodzi w zapomnienie.

Co zalicza się do gry wstępnej? To zależy oczywiście od sytuacji, bo początkowy moment gry wstępnej nie zawsze da się jasno określić. Jest to ogół działań, które wywołują w naszym partnerze podniecenie, wzmagają pożądanie i przygotowują ciało oraz umysł do seksu. Czyli po prostu sprawiają, że członek partnera będzie gotowy do penetracji nawilżonej pochwy – mowa tu oczywiście o parach heteroseksualnych.

Co zalicza się do gry wstępnej?

Tylko od nas zależy jak długo będzie trwać gra wstępna, jednak im dłuższa, tym większe podniecenie może wywołać. Gra wstępna może zacząć się już na samym początku spotkania, chociaż częściej nazywamy to po prostu flirtem. Rozmowa z podtekstami, dotykanie włosów, uśmiech eksponujący zęby, a czasami nawet użycie gadżetów erotycznych. O jakich gadżetach mowa? To dyskretne stymulatory łechtaczki sterowane przez pilota lub telefon.

Gra wstępna dla niej okaże się niezwykle podniecająca, kiedy partner będzie patrzył jej głęboko w oczy i obserwował jej reakcje po naciśnięciu kolejnych guzików wywołujących przyjemne wibracje. Napięcie erotyczne wzrośnie, jeśli takiego gadżetu użyjemy nie na randce w cztery oczy, a na spotkaniu ze znajomymi, którzy nie mają o niczym pojęcia!

Co faceci lubią podczas gry wstępnej?

Często tkwimy w mylnym przekonaniu, że gra wstępna dla niego ogranicza się jedynie do pieszczot członka. Po co się ograniczać? Mężczyźni mają na ciele wiele miejsc, których pieszczoty mogą wywołać podniecenie. To masaż skóry głowy i stref znajdujących się za uszami, wewnętrznej części nóg, warto też zająć się karkiem swojego partnera. Pamiętajmy jednak, że mężczyźni to wzrokowcy, zadbanie o odpowiedni strój może doprowadzić ich do szaleństwa.

Strój, który podnieci mężczyznę to nie tylko elegancka bielizna, ale też przebrania, które przybliżą ich do spełnienia fantazji erotycznych. Warto zapytać, czy chcieliby się kochać z uczennicą czy nauczycielką. Albo pielęgniarką czy wampirzycą. To świetna zabawa również dla kobiet, ale pamiętajmy: już Coco Chanel zauważyła, że bardziej na wyobraźnię wpływa nie to, co widać, ale to, co zakryte!

Gra wstępna – kilka dodatkowych pomysłów

Wspaniałe w skutecznej grze wstępnej jest to, że mamy praktycznie nieograniczone możliwości. Niezwykle podniecające jest snucie fantazji wspólnie z partnerem, opowiadanie nawzajem możliwych scenariuszy historii o zabarwieniu erotycznym. Pamiętajmy tylko, że nie każdy lubi przegadany seks! Ci, którzy lubią milczeć, mogą wykonać masaż całego ciała, również pod prysznicem. Strumień prysznica to pewnego rodzaju alternatywa dla wibratora.

Jaka jest najlepsza gra wstępna? Nie ma oczywiście jednej reguły, ilu kochanków, tyle scenariuszy i możliwości. Ważne, żeby uwzględnić to, że kobiety i mężczyźni mają różne tempo pobudzenia. To sytuacja, w której ważna jest obserwacja partnera i reagowanie na jego zachowania.